niedziela, 9 listopada 2014

Praca w męskim gaju

Praca w męskim gaju

       Kiedy przyjmowałam się do pracy nie myślałam o tym, że zaczynam pracę w męskim świecie i będę przebywać na co dzień z samymi mężczyznami. Pierwsze dni nie były łatwe czułam się jak pod odstrzałem. Zastanawiałam się jak ja się z nimi dogadam, jak to będzie. Na szczęście różnice wiekowe nie są tak znaczne i łączy nas wiele wspólnych tematów i problemów. 
Dzisiaj wiem, że nie zamieniłabym swoich kompanów z pracy na innych a praca z nimi to konkretna owocna robota!

Plotkary.

Faceci to największe plotkary i chociaż sami się do tego nie przyznają taka jest bolesna prawda. Kiedy pewnego dnia poinformowałam ich, że są gorsi niż w plotkowaniu niż kobiety trochę się na mnie obruszyli. Poinformowali mnie, że oni nie plotkują tylko opisują konkretne zachowania i cechy osób. Prawda jest jednak taka, że są okropnymi plotkarzami chociaż nigdy się do tego nie przyznają.

Kawa na ławę.

Podoba mi się w nich otwartość wyjaśnianie problemów na bieżąco, Brak obgadywania współpracowników po prostu mówią zawsze to co myślą. Dzięki temu unikamy niezręcznych sytuacji i nieporozumień. Pracuję z 15 facetami i nigdy nie ma pomiędzy nami jakiś niedomówień. Lubię ich za tą bezpośredniość i otwartość, praca w tak oczyszczonej atmosferze jest komfortowa a wszystkie żale wylewane są na bieżąco i konfrontowane. Wiem, że w kobiecych zespołach jest to często nie do pomyślenia. No cóż faceci tak funkcjonują coś jest czarne albo białe nie ma nic po środku. Dla nas kobiet to często niemożliwe do pojęcia. Sama tego nie pojmuje jak oni to robią.

Bądźcie sobą.

Akceptację w męskiej grupie zdobędziesz jeśli będziesz sobą. Niczego nie udawaj, nie daj sobie wejść na głowę, wyznacz wyraźnie granice swojej wytrzymałości. Co rozumiem przez tą właśnie granicę? Faceci wyrażają swoje zdanie bardzo dobitnie. Wielokrotnie padały pod naszym adresem drogie Panie kilka soczystych epitetów obrazujących nas kobiety. Wtedy należy użyć odpowiednio podobnych  epitetów w kierunku Panów i ustawić towarzystwo. Wszystko oczywiście odbywa się zawsze na stopie koleżeństwa i z odrobiną humoru.

Gorsze  dni.

Drogie Panie kiedy hormony nami targają Panowie to wiedzą, wyczuwają i są na tyle taktowni, że nie dolewają oliwy do ognia. A dziwne zachowania nas kobiet potrafią na swój sposób przetrawić i zrozumieć.

Klimatyzacja.

Temat rzeka nigdy kobiety i mężczyźni nie dogadają się w tej materii.

Jesteś królewną.

W wielu sytuacjach można o nich powiedzieć, że są kochani. Kiedy 15 osób składa Ci życzenia na dzień kobiet czy urodziny czujesz się jak księżniczka - najważniejsza. Bardzo lubię te dni i dziękuję im za tą atmosferę jaką wtedy wokół nas kobiet tworzą. Na spotkaniach firmowych także poczujecie się jak księżniczki i to księżniczki najbezpieczniejsze na świecie bo oni zawsze dbają o to byś nie była sama. Co więcej nikt obcy nie będzie mógł się do Ciebie zbliżyć. 

Spodnie czy spódnica.

Spodnie. Nie lubię chodzić w spódnicy do pracy i z reguły zakładam ją bardzo rzadko i głównie na spotkania poza pracą. Mężczyźni sa  bardzo spostrzegawczy zauważą nową fryzurę, spódnicę, wysokie buty. Zawsze można liczyć na miły komplement, który podbuduje na cały dzień.

Cała prawda.

Prawda jest taka, że praca z facetami gdzie zasady działania są jasno nakreślone a relacje zdrowe jest świetna. Z tego miejsca chciałabym podziękować kolegom za to jacy są wobec mnie. Dzięki Chłopaki :)

Pozdrawiam

J.






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz